wtorek, 16 lutego 2016

TAG mój zwierzęcy przyjaciel.

 TAG mój zwierzęcy przyjaciel.


Hej wszystkim dzisiaj nie będzie ten wpis o mojej śwince morskiej tylko o moim kociaku!!!:)


1.Jak ma na imię:Czaruś
2.Jego płeć to:kocurek
3.Jego rasa to:mieszaniec
4.Jest on kotkiem jak już wspominałam
5.Co on je najczęściej:karma dla kotów kitty i saszetki kit kat najczęściej o smaku kurczaka z sosem
6.Ile jest z ze mną:6 miesięcy
7.Czego w nim nie lubię:jak ma te swoje kocie humorki
8.Co w nim lubię:że jest takim moim małym głuptaskiem


HISTORIA ZNALEZIENIA:
Gdy szłam zerwać tulipana zobaczyłam w trawie małego kotka który miauczał i chodził w koło drzewa. I wtedy go przygarnełam. Mały kotek pił mleko jak szalony i co chwile chciał się ze mną bawić gdy go wykąpałam Czaruś ktorego już nazwałam położył się z ze mną na moim łóżku i razem zasnelśmy. I tak Czaruś został ze mną.

piątek, 22 stycznia 2016

                                                       Mój prosiaczek!!!



Mój prosiaczek jest rasy rozetka. Bardzo lubi jeść ogórki i natkę pietruszki za to oddała by chyba swoje świniowate życie. Na imię ma Nusia ale ja najczęściej mówię na nią Lejka lub Kwiczka dlatego że co jakiś czas jak weźnie się ją na ręce to po chwili się osiusia się. A Kwiczka dlatego że co chwilę kwiczy.
A oto ona mój prosiaczek.

poniedziałek, 25 maja 2015

Rozmnażanie świnek morskich

 Przepraszamy, z przyczyn technicznych zdjęcie nie zostało wyświetlone

Świnkowe rendez-vous, czyli: co zrobić, aby świnki poczęły maluszki?

Świnki morskie należą do rodziny ssaków, a zatem rozmnażają się w sposób, który doskonale znamy: pierwszym, oczywistym i niezbędnym warunkiem jest skrzyżowanie świnek przeciwnych płci; drugim z kolei jest poprawny przebieg cyklu menstruacyjnego u samicy. Ruja występuje co 10-21 dni, lecz najczęściej pojawia się co 14-15 dni. Z jednym samcem można łączyć dwie samice jednocześnie aczkolwiek niektózy hodowcy to odradzają. Jeżeli więc zdecydujesz się połączyć dwie samiczki z samcem obserwuj jak rozwija się sytuacja i relacje miedzy nimi i w razie potrzeby oddziel jedną z samic. Ponadto istnieje ryzyko, że samiec nie zainteresuje się obiemy samiczkami i jedna nie zostanie pokryta. Aby mieć zmniejszyć ryzyko niepowodzenia najlepiej zapewnić świnkom wspólne lokum na 3-4 tygodnie, aczkolwiek samica może mieszkać z samcem prawie do rozwiązania ciąży czyli około miesiąca i 2-3 tygodni. Połączenie partnerów może się wiązać z rozmaitymi reakcjami rozpiętymi pomiędzy nienawiścią a miłością. Przechodząc do kwestii estetycznych - szczególnie przy pierwszym połączeniu samca z samicą w okolicach klatki mogą unosić się niekoniecznie urocze zapachy; jest to spowodowane nagłym wzrostem poziomu hormonów u samca.
UWAGA: Życie świnki, która pierwszą ciążę przechodzi po pierwszym roku życia jest zagrożone! Jej miednica zdążyła się już zrosnąć i najprawdopodobniej jest zbyt wąska, żeby oseski mogły się przez nią przecisnąć. Jednocześnie jednak samiczka powinna mieć przed pierwszą ciążą skończone min. 6 miesięcy i powinna ważyć min. 800 gram - znajdziecie na ten temat bardzo zróżnicowane teorie, my jednak uważamy tą za słuszną.

Ile trwa ciąża świnki, jak określić termin porodu?

Aby to określić musimy wziąć pod uwagę dwa fakty:
  1. Ciąża świnki trwa zwykle 68-72 dni, jednak możliwy jest poród już w 59 dni po zapłodnieniu;
  2. Cykl menstruacyjny u świnki morskiej trwa 15-17 dni. Sama ruja, czyli okres, kiedy samica jest płodna, trwa 24-48 godzin, z tego 6-11 godzin to okres, kiedy gotowa jest przyjąć samca. Kiedy samica nie jest w okresie rui, jej drogi rodne są zamknięte czopem śluzowym i zapłodnienie nie jest możliwe.
Gdybyśmy więc połączyli samicę z samcem dokładnie w chwili, kiedy jest gotowa do pokrycia - najkrótszy możliwy czas po jakim mogłyby się narodzić maluszki to 59 dni, jednak najprawdopodobniej - po 68-72 dniach.
Gdybyśmy jednak na połączenie przypadkiem wybrali dzień cyklu wypadający zaraz po "dniu płodnym" - musielibyśmy czekać nawet 21 dni na kolejną szansę na zapłodnienia, a następnie do 72 dni ciąży, zatem najdłuższy możliwy czas oczekiwania na maluchy to 93 dni.
Musimy jednak liczyć się z tym, że nie zawsze samiec pokryje samicę podczas pierwszej rui kiedy mieszkają razem. W związku z tym dla bezpieczeństwa potencjalnej mamy trzeba zakładać, że ostatni dzień kiedy samica mieszka z samcem może być pierwszym dniem ciąży. Krótko mówiąc - żeby zmniejszyć szansę wystąpienia przykrych, a często tragicznych wydarzeń - przez 72 dni od rozdzielenia samca i samicy należy postępować tak, jakby locha była w ciąży. Nie w każdym przypadku stan błogosławiony uda sie na pierwszy rzut oka się rozpoznać, aczkolwiek z reguły ciężko ten fakt przegapić.

Jak sprawdzić, czy świnka jest w ciąży?

Ciężarna świnka znacząco przybiera na masie dopiero po około 5 tygodniach. Regularne ważenie połączone z prowadzeniem notatek może pomóc we wczesnym rozpoznaniu ciąży. W przypadku regularnego przyrostu masy (oczywiście jeśli świnka nie ma skłonności do tycia) możemy zacząć czekać na maluszki. W ostatnich tygodniach brzuszek powinien stawać się coraz bardziej napięty i widocznie wielki; Jeżeli świnka jest duża i nosi tylko jedno dziecko - nawet doświadczony hodowca może przeoczyć ciążę (znajomemu się to zdarzyło). Pamiętajcie więc, że jedyną pewną metodą jest wykonanie USG u weterynarza.
 Przepraszamy, z przyczyn technicznych zdjęcie nie zostało wyświetlone

Świnka jest w ciąży - co robić?

Musimy przede wszystkim zatroszczyć się o to, aby nasza ciężarna samiczka dostawała większe niż do tej pory porcje jedzenia; dieta powinna być stale uzupełniana o owoce, warzywa, witaminę C i jak największe ilości zieleniny. Przecież nasza loszka ma do wykarmienia już nie tylko własny, wiecznie głodny brzuszek! ;-) Niemal do końca ciąży może przebywać w towarzystwie innej samiczki, a nawet samca - przed porodem (czyli dla pełnego bezpieczeństwa - 58 dni po pierwszym dniu spędzonym samcem) powinna jednak zostać przeniesiona do przyjaznego, samotnego lokum i pozostać w nim nie tylko do porodu, ale do około czterech tygodni od narodzenia osesków maluchów.
UWAGAStarajmy się w miarę możliwości unikać noszenia świnki w zaawansowanej ciąży, szczególnie uważając w ostatnim etapie (po piątym tygodniu); jeżeli jesteśmy zmuszeni to zrobić, bądźmy nadzwyczaj ostrożni. Najlepiej jest podłożyć jedną rękę pod brzuszek świnki, ale absolutnie nie uciskając - można uszkodzić płód!

Przed porodem

Końcówka ciąży u świnek może przebiegać różnie; u jednej z naszych samiczek zauważyliśmy spadek apetytu i niemal całkowitą bierność, co jest zupełnie sprzeczne z informacjami, które zwykle znajduje się w internecie, inne zaś jadły za trzy i stawały się wyjątkowo towarzyskie. Ciekawostka: jedna ze świnek podczas ciąży całkowicie się oswoiła (choć wcześniej, mimo milionów prób, traciliśmy już wszelką nadzieję). Stan ten utrzymał się też po wydaniu na świat małych prosiaków.
A zatem wniosek jest taki, że nie ma reguły; należy jednak zachowywać, szczególnie w tym okresie, wzmożoną czujność - jeśli zauważymy jakiś objaw/objawy, który wydaje się nam niepokojący, najbezpieczniej jest skontaktować się z weterynarzem. Osowiałość np. może być objawem zatrucia ciążowego i brak szybkiej reakcji może prowadzić do śmierci zwierzęcia.

Kiedy oseski przychodzą na świat? Jak wygląda poród?

Świnki najchętniej rodzą wtedy, kiedy właścicieli nie ma w domu i nie przeszkadzają im żadne domowe hałasy. Nie jest to jednak reguła - mniej więcej połowę porodów naszych świnek mieliśmy okazję oglądać. Jeżeli jest taka możliwość - najpewniej świnkowa mama na czas porodu spróbuje się ukryć - np. w domku. Z jednej strony zapewnia jej to komfort, z drugiej zaś uniemożliwia nam pomoc w razie komplikacji (które niestety zdarzają się nad wyraz często).
Poród odbywa się zwykle szybko - może trwać od kilku minut do około godziny. Maluszki rodzą się po kolei, świnkowa mama zdejmuje z nowonarodzonego dziecka błony płodowe i zaczyna rodzić kolejne młode. Jeżeli mamy możliwość 'asystowania' przy porodzie dobrze mieć przygotowany ręcznik namoczony w ciepłej wodzie - jeśli nowonarodzona świnka nie wykazuje oznak życia należy masować ją ww. ciepłym ręcznikiem - może (acz niestety nie musi) uraować jej to życie.
Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem - dzieci ogłaszają swoją obecność na świecie i witają nowych właścicieli cichymi piskami.
Po wydaniu na świat ostatniego potomka świnkowa mama rodzi, a następnie zjada łożysko. Nie jest to zbyt apetyczny widok, ale zapewniam, że znacznie bardziej pochłaniają uwagę maluszki ;-). Ewentualne mięsopodobne elementy, które pozostaną w klatce, należy usunąć, jednak dopiero po kilku godzinach - samicą dzięki hormonom znajdującym się w łożysku rozpoczyna laktację, co dalej pozwoli na rozpoczęcie karmienia maluszków.
UWAGA
Mając za sobą kilka świnkowych porodów, oraz wiele rozmów z innymi hodowcami - nasze odczucia odnośnie rozmnażania świnek są - delikatnie mówiąc - mieszane.
Z jednej strony: malutkie świnki są rozkoszne, a samo oglądanie rodzącego się życia jest fascynujące, z drugiej jednak strony żal po śmierci pierwszego maleństwa jest wielki, a kolejne martwe prosiaczki tylko go zwiększają. Na pierwszych 6 miotów tylko z dwoma wszystko było w porządku, jedna świnka urodziła się o połowę mniejsza od rodzeństwa, nie przybierała na masie i zmarła po dwóch tygodniach, dwie inne (z dwóch miotów) urodziły się martwe / lub nie przeżyły porodu, w kolejnym miocie pojawiły się problemy zdrowotne. Można powiedzieć, że i tak mieliśmy szczęście - żadna z naszych dorosłych samic nie zmarła, co również zdarza się zbyt często...
Dodatkowo - zanim zaczniesz na poważnie myśleć o rozmnażaniu świnek - zastanów się co zrobisz z potomstwem - sprzedaż małych rasowych świnek nie jest łatwa (szczególnie w przypadku samców), z zapewnienem dobrego domu dla 'kundelków' jest jeszcze trudniej, a przecież samce trzeba oddzielić od samic czasami nawet w dwa tygodnie po narodzinach..

niedziela, 24 maja 2015

Dziś u mnie przepis na torcik dla świnki morskiej 

Potrzebujesz :
  • 1 plaster ogórka                                            
  • 1 plaster banana                                           
  • 3 plastry marchwi                                          
  • jedną wykałaczkę                                             
Na sam spód kładziemy plaster marchwi, potem plaster ogórka, a następnie jeszcze raz plaster marchwi, i na to wszystko plaster banana. Z pozostałego plastra marchwi wycinamy cyfrę lub literę (cyfrę, by oznaczyć wiek świnki i/lub literkę będącą pierwszą literą imienia naszej świnki), nabijamy ją na wykałaczkę tak by wystawała od dołu i przebijamy przez cały tort by się trzymał. I to wszystko. Życzę smacznego dla twojej świnki, no i oczywiście Wszystkiego Najlepszego :D

                                                     jak obcinać pazurki śwince morskiej


winkom morskim bardzo szybko rosną paznokcie, które gdy są zbyt długie bardzo utrudniają im chodzenie. Obcinanie paznokci świnkom morskim może się wydawać za pierwszym razem trochę trudne, jednak kiedy dojdziesz do wprawy możesz to z łatwością robić w domu. Zaplanuj przycinanie pazurków swojej świnki morskiej przynajmniej raz w miesiącu by zwierzątko pozostawało zdrowe i szczęśliwe. Poniżej znajdziesz instrukcję jak obcinać paznokcie śwince morskiej.
Rzeczy, których potrzebujesz:
Szczotka ze sztywnym włosiem, Grzebień, Nożyczki do paznokci lub cążki

1
Musisz wiedzieć, że...

Świnki morskie mają cztery palce na kończynach przednich i tylko trzy palce na kończynach tylnych a ich paznokcie nieustannie rosną. Jednakże, nie wszystkie świnki morskie są doskonałe. Zdarza się czasem, że mają dodatkowe palce, lub narośle wyglądem przypominające palce, które powinien koniecznie zbadać lekarz weterynarii.
2
obcinacz do paznokci dla świnek morskich
Prawidłowy obcinacz

Paznokcie świnki morskiej należy obcinać specjalnym obcinaczem, który można nabyć w większości sklepów zoologicznych. Paznokcie tych zwierzątek są bardzo grube i okrągłe, dlatego zwykłe nożyczki i obcinacz do "ludzkich" paznokci mogą sobie nie poradzić. Poza tym, nożyczki mogą ci się ześlizgnąć przez co możesz przez przypadek mocno skaleczyć świnkę.
3
Na zdjęciu widać naczynka krwionośne. Paznokieć w tym miejscu jest lekko różowy.
Uwaga na naczynka krwionośne!

Jasne paznokcie świnki morskiej

Pazurki musisz obciąć śwince bardzo ostrożnie, aby nie uszkodzić naczyniek krwionośnych. U świnek o jasnej sierści jest to dosyć proste, ponieważ widać gdzie zaczyna się część unerwiona - jest ona lekko różowa, natomiast reszta paznokcia jest przezroczysto-mleczna.

Ciemne paznokcie świnki morskiej

Trudniej jest w przypadku świnek o ciemnej sierści, ponieważ ich pazurki są zwykle jednolicie ciemne. Jeśli twoja świnka ma ciemne paznokcie wówczas potrzebujesz kogoś do pomocy. Poproś drugą osobę, aby podświetliła ci pazurki świnki latarką z drugiej strony. Pazurki - nawet ciemne są lekko przeźroczyste, zatem dzięki podświetleniu ich będziesz mógł zobaczyć linię, gdzie kończą się naczynia krwionośne (pazur tam będzie ciemniejszy). Możesz również zaobserwować granicę naczynek krwionośnych patrząc się na paznokcie świnki pod światłem.
Jak karmić chomika?

sobota, 23 maja 2015

                                                                Uwaga konkurs!!!

[14.06.2015] 12 Krajowa Wystawa Świnek Morskich i 2 Klubowa Wystawa

Serdecznie zapraszamy na 12 Krajową Wystawę Świnek Morskich i 2 Klubową Wystawę Świnek Morskich.
Wystawa będzie organizowana przy współpracy z właścicielem Oberży Czarny Koń biurem podróży Kolum-Bus.
Oberża Czarny Koń mieści się w Chudowie nieopodal ruin Zamku Chudów.
14062015 plakatchudow_m
Piękna i malownicza okolica oraz koncert organizowany po wystawie wprawią wszystkich wystawców w dobry nastrój

Świnki morskie żywienie


Świnki morskie żywienie
Gdyby świnka morska potrafiła mówić, powiedziałaby Ci, że jest weganką. Oznacza to, że nie jada ona nie tylko mięsa ale i żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego, nawet nabiałów. Nie możemy więc podawać jej mleka ani sera. Jedzą one tylko i wyłącznie pokarmy roślinne, nawet mleko może im zaszkodzić.
Świnki morskie mają bardzo długi układ pokarmowy, a jedzenie wewnątrz jelit porusza się ku ostatniemu odcinkowi układu wydalniczego, bardzo powoli. Dlatego świnka morska non-stop się objada. Jedzenie, które „przychodzi” wypycha na zewnątrz resztki starego strawionego pokarmu. Z tego powodu nie możemy pozwolić, by zwierzątka bywały głodne.

Podstawą żywienia świnki morskiej jest świeże sianko, a latem w miarę naszych możliwości trawa z ogródka położonego z dala od ruchu drogowego. Powinno ono zawsze znajdować się gdzieś w zasięgu świńskiego pyszczka. Mogą one ścierać nim sobie ząbki, które stale rosną. Nie każde sianko ma taką samą jakość. Powinno być jak najbardziej zielone i nie zawierać pyłów, czy popiołów. Niestety niektórzy producenci dosypują do sianka popiołu, przez które zwierzątka kichają. Zatykają im się niezwykle wrażliwe nozdrza. Dobre sianko ma zielony kolor, zwykle świnki morskie zręcznie omijają żółte źdźbła suchej trawy.
Odpowiednio dobrana sucha karma z małą ilością ziaren to podstawa żywienia. Zboża zawierają zbyt wiele białka, a ich łupinki wchodzą świnkom między ząbki. Możemy wybrać karmę z dodatkiem witaminy C, której świnki nie przechowują w organizmie, a jednak potrzebują jej tak samo jak ludzie.
Świnki nie mogą jeść wcześniej wspomnianych produktów mlecznych takich jak
  • sery czy jogurty,
  •  również nie trawią grzybów,
  • nie poleca się podawania winogron,
  •  ziemniaków,
  • cebuli,
  • słodyczy,
  • soków owocowych,
  •  rabarbaru,
  • igiełek drzew iglastych,
  • kawy,
  • fasoli i grochu,
  •  napojów gazowanych,
  • dżemów oraz zepsutych warzyw i owoców, na których zbiera się pleśń.
  • Nie poleca się również ciężkostrawnych sałat i kapusty, z których trawieniem świnki mają zwykle spore problemy.

Świńską dietę wzbogacamy świeżymi warzywami bogatymi w witaminy. Zależnie od upodobań konkretnej świnki, lubi ona inne warzywa. Najczęściej świnkom podajemy:
  • marchew,
  • ogórek, paprykę
  •  czerwoną,
  • pietruszkę,
  • selera,
  • cykorię,
  • jabłka,
  • kukurydzę,
  • truskawki,
  • kiwi,
  • pomarańcze,
  • gejpfruty,
  • arbuza.
Należy pamiętać o tym, by nowe warzywa i owoce podawać w niewielkich ilościach, gdyż zwierzątka mogą ich nie tolerować. Kiedy, podajemy jedno nowe warzywo dziennie, jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić, od jakiego pokarmu pochodzą dolegliwości. Obserwujmy świnki morskie podczas podawania im nowych przysmaków.

Rasy świnek morskich

                                                            Rasy świnek morskich


- Skinny


-Gładkowłosa

 -Długo włosa




-Rozetka





Piszcie w komentarzach jakiej rasy są wasze prosiaczki :* :*
                                                    Jak zrobić hamak dla świnki morskiej?



Mój hamak ma 25x34, no, ale potrzebujemy dwie płachty o tych rozmiarach. Nakładamy je na siebie i obszywamy 3 boki, czwarty bok zostaje nie zaszyty. Teraz przekręcamy ten materiał na drugą stronę ( tzn. tak jak spodnie z lewej strony na prawą przekręcamy), dzięki temu szew będzie schowany w ,,środku'' hamaka. Do środka przez nie zaszyty czwarty bok wkładamy np. polar lub coś innego miękkiego (u mnie jest to stara  czapka mikołaja z polaru). Kiedy hamak będzie wypchany zaszywamy ostatnio bok (tutaj niestety szew będzie na zewnątrz). No i nasz hamaczek jest gotowy. Teraz jak go powiesić?
Ja miałam hamak dla szczurka i od tamtego odcięłam sznurki, na których wisiał no i do tego odcięłam zaczepy od hamaczka. Kiedy mamy już jakieś sznurki to przyszywamy je do każdego rogu jeden, nie zapomnijmy najpierw założyć zaczepów. :)
Chlebek dla gryzoni
Składniki:
» 60g mąki pszennej,
» 180g mąki kukurydzianej,
» pół łyżeczki proszku do pieczenia,
» przysmaki chomika,
» jajko
Przygotowanie:
Mąkę pszenną i kukurydzianą wymieszać ze sobą, dodać jajko, proszek do pieczenia i przysmaki. Wszystko wymieszać. Ciasto rozwałkować, by było odrobinę płaskie.Tak rozwałkowaną masę zawinąć w folię i włożyć na 30 minut do lodówki. Ciasto odwinąć z folii i pokroić w prostokąty. Następnie włożyć je do nagrzanego wcześniej piekarnika (180°C) na około 30 minut.
Kwiat słonecznika
Składniki:
» 1/4 szklanki mąki (więcej kukurydzianej z pszenną)
» słonecznik
» pestki dyni lub kukurydza
» woda
Przygotowanie:
Mieszamy mąkę z wodą, do uzyskania jednolitej masy. Jeśli klei się do rąk, dodajemy mąkę. Potem formujemy koło, po bokach wciskamy pestki dyni (lub kukurydzę), na środek słonecznik. Pieczemy w piekarniku w zależności od grubości ciasta ok. 20 minut w temp (180°C).
                                                            Jak kąpać świnkę morską?

Świnki morskie (zwłaszcza gładkowłose) zwykle nie wymagają kąpieli. Są to czyste zwierzątka, które same potrafią zadbać o swoje futerka. Wystarczy, że dbasz o klatkę, by była stale czysta, miała często zmienianą ściółkę i pilnujesz, by nie zostawały w niej resztki świeżych warzyw i owoców. Czasem jednak świnki morskie mogą mieć problemy zdrowotne lub zwyczajnie się ubrudzą w takim miejscu, do którego nie mogą same sięgnąć pyszczkiem. W takich sytuacjach świnki morskie można kąpać, jednocześnie pamiętajmy, że zbyt częste kąpiele mogą wysuszyć skórę zwierzątka. Natomiast gdy użyjemy do tego nieodpowiednich płynów, możemy doprowadzić do podrażnień wrażliwej skóry świnki.
Zanim przystąpisz do kąpania swojej świnki morskiej, przygotuj wszystko, co będzie Ci potrzebne, by nie stresować dodatkowo mokrego zwierzątka bieganiem i gorączkowym szukaniem rzeczy. By sprawnie i szybko wykąpać świnkę morską będziesz potrzebowała:
  • czystego płaskiego zlewu, po którym świnka morska nie będzie się ślizgać (najlepiej kuchennego),
  • dwóch ręczników,
  • szamponu dla świnek morskich lub szamponu dla noworodków
  • miękkiej szczotki do sierści,
  • sprawdzonej suszarki do włosów,
Na początku, zanim świnka trafi do wody, bierzemy ją na kolanka i uspokajamy. Druga osoba może w tym czasie przygotować wodę tak, by była odpowiednio ciepła. Świnki morskie mają odrobinę wyższą temperaturę ciała niż ludzie. Sprawdźmy łokciem, woda powinna być ciepła, nie gorąca. Ustawiamy, by strumień wody był delikatny. Pod świńskie łapki możemy podłożyć ręczniczek, by zwierzątko się nie ślizgało i czuło się dzięki temu bezpieczniej.
Wkładamy do zlewu świnkę morską. Moje zwierzątko lubi takie prysznice, sama wchodzi pod wodę i grzeje sobie plecki i zadek, po chwili rozkłada się w pozie oznaczającej relaks – wyciąga tylną łapkę. W tym czasie delikatnie zwilżamy futerko pupila. Omijamy oczy, nosek i okolicę uszu, dbamy by nie dostała się do nich woda. Pamiętamy, by w trakcie kąpieli nigdy nie zostawiać świnki samotnie w wodzie ani na chwilę i nie odchodzić od zlewu. Sprawdzajmy również czy temperatura wody odpowiada futrzakowi. Jeśli jest on niespokojny, można przygotować smakołyki i podawać mu w trakcie kąpieli. To jednak normalne, że z początku będzie się bał.

Świnka morska potrzebuje specjalnego szamponu. Ten przeznaczony specjalnie dla niej, nie zawiera żadnych perfum ani innych substancji, które mogłyby podrażnić wrażliwą skórę zwierzątka. Zawierają za to środki zapobiegające grzybicom i pasożytom skórnym. Szampon wmasowujemy w futerko okrężnymi ruchami tak, by pokryło się całe pianą z szamponu, następnie spłukujemy. Jeśli świnka morska jest mocno brudna, czynność należy powtórzyć. Upewnijmy się jednak, że szampon został dokładnie spłukany z sierści.
Uszka czyścimy natomiast wacikiem lub pałeczkami do uszu przeznaczonymi dla dzieci (są miękkie i lepiej zbierają brud). Dbajmy o to, by świnka miała z nami cały czas kontakt wzrokowy i dotykajmy ją ręką. Będzie czuła się bezpieczniej. Nie zapominajmy też w trakcie kąpieli, jak wrażliwy jest kręgosłup zwierzątka, zwłaszcza gdy obciążony jest dodatkową masą wody zbierającą się w futerku.
Czystą świnkę morską kładziemy na ręczniku i delikatnie ją osuszamy. Zapewniamy jej spokój i ciepło, po wyjściu z wody. Mój zwierzak bardzo lubi suszenie suszarką. Nastawiamy ją na małe obroty i trzymamy z dala od ciała świnki (około 40 cm), by podmuch nie był zbyt gorący. Osobiście, zawsze trzymam rękę gdzieś na ciałku świnki, tak by podmuch z suszarki trafiał także i na nią, w razie gdyby był zbyt gorący, szybko wyłączam suszarkę. Po wszystkim wyszczotkujmy futerko.
Jeśli nie jest to absolutnie konieczne, nie kąpmy świnek morskich. Ich sierść jest naturalnie natłuszczana i nie potrzebuje tego. Zwłaszcza, jeśli zwierzątko jest z nami dopiero kilka dni, nie powinniśmy dostarczać mu dodatkowych stresów. Nigdy nie nalewajmy wody tak, by zwierzątka mogły się utopić, one raczej nie lubią pływać. Pamiętajmy też, by czystą świnkę (ważne, by była zupełnie sucha, gdyż w przeciwnym przypadku mogłaby się zaziębić) wkładać po kąpieli do czystej klatki, żeby się od razu nie zabrudziła. Być może Twoje świnki morskie, tak jak moja polubią ciepłe kąpiele.

piątek, 22 maja 2015

                                                             Przepis na ciastka dla świnki morskiej



Marchewkowe ciasteczka
Składniki:
» 15 dag mąki pszennej
» otręby lub płatki owsiane
» 1-2 marchewki
» ok. 1 łyżka wody
» pół łyżki oleju

Przygotowanie:
Mąkę łączymy z wodą i olejem, aż do uzyskania jednolitej masy. Marchewki kroimy w bardzo drobną kostkę lub nawet trzemy na tarce, ale na dużych "oczkach" i mieszamy z wcześniej wykonaną masą. Formujemy kulki dowolnej wielkości i obtaczamy lekko w otrębach. Piekarnik nagrzewamy do ok. 180°C, jak już się nam piekarnik nagrzeje wkładamy blachę z wyłożonymi na niej ciasteczkami i pieczemy ok. 15 minut. Po 15 minutach wyjmujemy blachę i pozostawiamy do ostygnięcia
CHOROBY
Jeśli Twoja świnka ma którykolwiek z poniższych objawów, natychmiast idź do weterynarza:
- świnka nie chce jeść lub pić
- jest ospała
- ma trudności z oddychaniem
- ma rzężący oddech
- kicha
- ma zaropiałe, mętne i/lub zapadnięte oczy
- ma zmierzwione lub nastroszone futro
- jest zgarbiona
- ma biegunkę
- ma krew w moczu
- kuleje
- ma problemy z utrzymaniem równowagi
- ma przekrzywioną głowę
- nadmiernie się drapie

Bądź spostrzegawczy.
Nietypowe zachowanie (jak siedzenie z głową w kącie i powolna reakcja na Twoją obecność) również mogą być powodem do niepokoju. Kiedy świnka morska choruje, jej stan może się błyskawicznie pogorszyć. Szybka, kompetentna pomoc weterynaryjna bywa najistotniejszą sprawą w ratowaniu życia chorej śwince. Zanim świnka morska ujawni objawy choroby, często jest już poważnie chora. Dlatego w codziennej opiece nad każdą świnką musi brać udział osoba dorosła. Większość zakażeń bakteryjnych można na wczesnym etapie wyleczyć antybiotykami bezpiecznymi dla świnek morskich. Nie obawiaj się dzwonić do swojego weterynarza, jeśli tylko coś cię niepokoi.
UWAGA: Leki na bazie penicyliny (na przykład amoksycylina) są śmiertelnie groźne dla świnek morskich. Upewnij się, że Twój weterynarz ich nie przepisze. Jeśli nie jesteś pewien, czy przepisane leki są bezpieczne, pytaj. Baytril (doskonały antybiotyk o szerokim spektrum działania) może
zaburzać wzrost, dlatego należy go podawać małym świnkom tylko w ostateczności.
PIELĘGNACJA
- KĄPIEL: Długowłose świnki morskie mogą potrzebować kąpieli częściej niż świnki gładkowłose. Specjalny szampon dla kociąt lub szczeniąt zapobiegnie przesuszaniu ich skóry. Świnki należy dokładnie wysuszyć przed wpuszczeniem z powrotem do klatki.
Propozycja kąpieli świnki:
1. Wkładamy świnkę do pustej wanny lub umywalki, dokładnie moczymy wodą za pomocą prysznica/kranu, pamiętajmy żeby nie zamoczyć głowy, uszu i oczu świnki,
2. Następnie nakładamy szampon i dokładnie , powoli myjemy włos świnki (ze szczególnym uwzględnieniem włosów na zadzie),
3. Starannie płuczemy świnkę,
4. Delikatnie odciskamy wodę z włosów przed wyjęciem z wanny,
5. Owijamy świnkę w ręcznik i wyciskamy nadmiar wody. Raczej nie trzemy włosów gdyż mogą powstać kołtuny,
6. Suszymy świnkę suszarką (włączamy suszarkę w pewnym oddaleniu od świnki by się nie wystraszyła, następnie powoli ją zbliżamy),
7. Dopiero dokładnie wysuszoną świnkę rozczesujemy i ewentualnie zakładamy papiloty.

- OBCINANIE PAZURKÓW: Comiesięczne przycinanie pazurków jest niezbędnym zabiegiem pielęgnacyjnym. Wystarczą zwykłe obcążki do paznokci. Należy zachować ostrożność, aby nie przyciąć pazurka "do żywego". W razie zbyt mocnego przycięcia krwawienie można zatamować sztyftem.

- CZESANIE: Metalowy grzebień rozczesze do samego końca większość rodzajów włosa. Codzienne czesanie pomoże usunąć stare włosy i zmniejszy linienie.

- WŁOS: Rośnie bardzo szybko. Świnkom długowłosym można włos zapuszczać. W tym celu niezbędne bedzie
papilotowanie, by włosy się nie łamały i nie brudziły. Można też włos obcinać na krótko lub "równo z podłożem".