Świnki morskie (zwłaszcza gładkowłose) zwykle nie wymagają kąpieli. Są to czyste zwierzątka, które same potrafią zadbać o swoje futerka. Wystarczy, że dbasz o klatkę, by była stale czysta, miała często zmienianą ściółkę i pilnujesz, by nie zostawały w niej resztki świeżych warzyw i owoców. Czasem jednak świnki morskie mogą mieć problemy zdrowotne lub zwyczajnie się ubrudzą w takim miejscu, do którego nie mogą same sięgnąć pyszczkiem. W takich sytuacjach świnki morskie można kąpać, jednocześnie pamiętajmy, że zbyt częste kąpiele mogą wysuszyć skórę zwierzątka. Natomiast gdy użyjemy do tego nieodpowiednich płynów, możemy doprowadzić do podrażnień wrażliwej skóry świnki.
Zanim przystąpisz do kąpania swojej
świnki morskiej, przygotuj wszystko, co będzie Ci potrzebne, by nie
stresować dodatkowo mokrego zwierzątka bieganiem i gorączkowym szukaniem
rzeczy. By sprawnie i szybko wykąpać świnkę morską będziesz
potrzebowała:
- czystego płaskiego zlewu, po którym świnka morska nie będzie się ślizgać (najlepiej kuchennego),
- dwóch ręczników,
- szamponu dla świnek morskich lub szamponu dla noworodków
- miękkiej szczotki do sierści,
- sprawdzonej suszarki do włosów,
Na początku, zanim świnka trafi do wody,
bierzemy ją na kolanka i uspokajamy. Druga osoba może w tym czasie
przygotować wodę tak, by była odpowiednio ciepła. Świnki morskie mają
odrobinę wyższą temperaturę ciała niż ludzie. Sprawdźmy łokciem, woda
powinna być ciepła, nie gorąca. Ustawiamy, by strumień wody był
delikatny. Pod świńskie łapki możemy podłożyć ręczniczek, by zwierzątko
się nie ślizgało i czuło się dzięki temu bezpieczniej.
Wkładamy do zlewu świnkę morską. Moje
zwierzątko lubi takie prysznice, sama wchodzi pod wodę i grzeje sobie
plecki i zadek, po chwili rozkłada się w pozie oznaczającej relaks –
wyciąga tylną łapkę. W tym czasie delikatnie zwilżamy futerko pupila.
Omijamy oczy, nosek i okolicę uszu, dbamy by nie dostała się do nich
woda. Pamiętamy, by w trakcie kąpieli nigdy nie zostawiać świnki
samotnie w wodzie ani na chwilę i nie odchodzić od zlewu. Sprawdzajmy
również czy temperatura wody odpowiada futrzakowi. Jeśli jest on
niespokojny, można przygotować smakołyki i podawać mu w trakcie kąpieli.
To jednak normalne, że z początku będzie się bał.
Świnka morska potrzebuje specjalnego
szamponu. Ten przeznaczony specjalnie dla niej, nie zawiera żadnych
perfum ani innych substancji, które mogłyby podrażnić wrażliwą skórę
zwierzątka. Zawierają za to środki zapobiegające grzybicom i pasożytom
skórnym. Szampon wmasowujemy w futerko okrężnymi ruchami tak, by pokryło
się całe pianą z szamponu, następnie spłukujemy. Jeśli świnka morska
jest mocno brudna, czynność należy powtórzyć. Upewnijmy się jednak, że
szampon został dokładnie spłukany z sierści.
Uszka
czyścimy natomiast wacikiem lub pałeczkami do uszu przeznaczonymi dla
dzieci (są miękkie i lepiej zbierają brud). Dbajmy o to, by świnka miała
z nami cały czas kontakt wzrokowy i dotykajmy ją ręką. Będzie czuła się
bezpieczniej. Nie zapominajmy też w trakcie kąpieli, jak wrażliwy jest
kręgosłup zwierzątka, zwłaszcza gdy obciążony jest dodatkową masą wody
zbierającą się w futerku.
Czystą świnkę morską kładziemy na
ręczniku i delikatnie ją osuszamy. Zapewniamy jej spokój i ciepło, po
wyjściu z wody. Mój zwierzak bardzo lubi suszenie suszarką. Nastawiamy
ją na małe obroty i trzymamy z dala od ciała świnki (około 40 cm), by
podmuch nie był zbyt gorący. Osobiście, zawsze trzymam rękę gdzieś na
ciałku świnki, tak by podmuch z suszarki trafiał także i na nią, w razie
gdyby był zbyt gorący, szybko wyłączam suszarkę. Po wszystkim
wyszczotkujmy futerko.
Jeśli nie jest to absolutnie konieczne,
nie kąpmy świnek morskich. Ich sierść jest naturalnie natłuszczana i nie
potrzebuje tego. Zwłaszcza, jeśli zwierzątko jest z nami dopiero kilka
dni, nie powinniśmy dostarczać mu dodatkowych stresów. Nigdy nie
nalewajmy wody tak, by zwierzątka mogły się utopić, one raczej nie lubią
pływać. Pamiętajmy też, by czystą świnkę (ważne, by była zupełnie
sucha, gdyż w przeciwnym przypadku mogłaby się zaziębić) wkładać po
kąpieli do czystej klatki, żeby się od razu nie zabrudziła. Być może
Twoje świnki morskie, tak jak moja polubią ciepłe kąpiele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz